19 października 2014 r. weszła w życie nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych, która w znaczący sposób wpłynęła na zmianę struktury kryteriów oceny ofert. Zgodnie ze zmodyfikowanym art. 91 ust. 2 oraz nowym ust. 2a PZP ograniczono możliwość zastosowania kryterium cenowego jako jedynego kryterium oceny ofert.
Jako kryteria pozacenowe ustawodawca (w art. 91 ust. 2 PZP) wskazał m.in. „jakość, funkcjonalność, parametry techniczne, aspekty środowiskowe, społeczne, innowacyjne, serwis, termin wykonania zamówienia oraz koszty eksploatacji.”
Dodany art. 2a PZP stanowi, że kryterium cenowe (jako jedyne kryterium w postępowaniu) będzie mogło być zastosowane przez zamawiającego tylko co do zamówień, których przedmiot jest powszechnie dostępny oraz ma ustalone standardy jakościowe. W pozostałych przypadkach konieczne jest przyjęcie w postępowaniu również kryteriów pozacenowych. Ponadto państwowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz zamawiający z sektora z finansów publicznych, jeżeli chcą zastosować tylko kryterium cenowe, są na gruncie nowych przepisów dodatkowo zobowiązani do wykazania w załączniku do protokołu z postępowania, w jaki sposób zostały uwzględnione w opisie przedmiotu zamówienia koszty ponoszone w całym okresie korzystania z przedmiotu zamówienia.
Dlaczego konieczna była zmiana przepisów?
Przedstawiciele doktryny od dawna postulowali, aby zamawiający już na etapie formułowania SIWZ uwzględniali uwarunkowania techniczne i jakościowe jako pozacenowe kryteria oceny ofert. Natomiast zamawiający od lat stosowali w postępowaniach cenę jako jedyne kryterium wyboru ofert. Skalę tego zjawiska prezentuje analiza opublikowana pod koniec stycznia br. na stronie Urzędu Zamówień Publicznych, obejmująca swym zakresem kilka miesięcy funkcjonowania nowych przepisów PZP, do końca 2014 r. W omawianych statystykach porównano – na podstawie publikowanych ogłoszeń – odsetek postępowań w których uwzględniono cenę jako jedyne kryterium wyboru ofert – w postępowaniach sprzed nowelizacji i po nowelizacji, czyli gdy konieczne jest wskazanie przynajmniej jednego dodatkowego kryterium poza ceną, chyba że zamawiający spełnia wymogi wskazane w przepisach i może podać tylko kryterium cenowe.
Praktyka prezentowała się następująco:
1) do dnia wejścia w życie nowelizacji zamawiający jako jedyne kryterium stosowali cenę w 93 % postępowań ogłoszonych w Biuletynie Zamówień Publicznych.
2) po nowelizacji odsetek ogłoszeń publikowanych w BZP, w których cena była jedynym kryterium, spadł do 31 %. W 69 % przypadków podano jako kryterium oceny ofert również inne (poza ceną) kryteria.
(Źródło danych: Strona internetowa Urzędu Zamówień Publicznych, „KRYTERIA OCENY OFERT PO NOWELIZACJI USTAWY PRAWO ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH”, 2015.01.21, analiza dostępna pod linkiem)
Najczęściej wskazywane kryteria pozacenowe to termin realizacji zamówień, czas dostawy, okres i warunki gwarancji, jakość. Z kolei największą wagę spośród kryteriów pozacenowych przypisano wiedzy, doświadczeniu oraz jakości, funkcjonalności, parametrom technicznym (średnia waga tych kryteriów – po 18 %).
Jak wynika z analizy dostępnej na stronie Urzędu, spośród postępowań w których podano również inne kryteria poza ceną, zamawiający w ponad 92 % przypadków z reguły podawali tylko jedno dodatkowe kryterium. 3 kryteria podano jedynie w 6,19 % postępowań.
Nieco lepiej prezentowały się (jeszcze przed nowelizacją) statystyki w odniesieniu do postępowań o wartościach powyżej progów UE (czyli dotyczących ogłoszeń publikowanych w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej). W postępowaniach tych odsetek ceny jako jedynego kryterium spadł z 85 % (przed nowelizacją) do 33 % po nowelizacji, a zatem porównywalnie do postępowań ogłoszonych w BZP.
Zmianę przepisów dotyczących kryteriów oceny ofert komentowaliśmy już na łamach naszego Portalu m.in. w artykule „Nowelizacja ustawy PZP z dnia 29 sierpnia 2014 r.”: „Oceniając pozytywnie samą regulację, należy jednak zwrócić uwagę, że prawidłowe ustalenie kryteriów oceny ofert w taki sposób, żeby rzeczywiście doprowadzić do wyboru oferty najkorzystniejszej ekonomicznie, nie jest zadaniem łatwym i wymaga od zamawiającego dużego doświadczenia i przewidywania potencjalnych zachowań i kalkulacji wykonawców.”
Autor: Anna Mathews, Kancelaria Wawrzynowicz i Wspólnicy Sp.k.