Wadium niezaprzeczalnie stanowi jedną z kluczowych instytucji w systemie zamówień publicznych. Zgodnie z dyspozycją art. 45 PZP, w celu należytego zabezpieczenia swoich interesów, zamawiający w postępowaniach o wartości poniżej tzw. progów unijnych może, a w postępowania o wartości powyżej tych progów jest zobowiązany żądać od wykonawców wniesienia wadium.
Jakkolwiek instytucja wadium nie budzi większych wątpliwości, tak jej stosowanie w przypadku zabezpieczenia oferty składanej przez wykonawców wspólnie ubiegających się o zamówienie publiczne, było dotąd przedmiotem wielu rozważań w orzecznictwie, jak również w doktrynie.
Należy bowiem podkreślić, że na przestrzeni ostatnich lat zarysował się spór odnośnie tego, czy wadium w postaci gwarancji wadialnej, tj. dokumentu wystawianego przez bank lub instytucje ubezpieczeniowe zgodnie z art. 45 ust. 6 PZP, powinien być wystawiony na wszystkich wykonawców występujących wspólnie. Zagadnienie to z praktycznego punktu widzenia jest niezwykle istotne, bowiem opowiedzenie się za koniecznością wystawienia gwarancji wadialnej na każdego ze współwykonawców niesie daleko idące konsekwencje. Przyjęcie takiej koncepcji w odniesieniu do treści art. 89 ust. 1 pkt 7b PZP doprowadziłoby do sytuacji, w której w przypadku wniesienia wadium tylko przez jednego konsorcjanta, oferta współwykonawców zostałaby odrzucona.
Prawidłowość tak zarysowanego stanowiska wielokrotnie stanowiła przedmiot rozważań KIO, które w zasadzie zaprezentowało dwie odmienne interpretacje przepisów.
Zgodnie z pierwszym prezentowanym stanowiskiem, należy odmówić uznania wadium zabezpieczającego wspólnie złożoną ofertę, jeżeli gwarancja bankowa bądź ubezpieczeniowa nie wskazuje bezpośrednio wszystkich podmiotów, które wspólnie złożyły ofertę. Argumentując powyższe w orzecznictwie wskazuje się przede wszystkim, iż znaczące trudności może nieść próba przypisania wadium do konkretnej oferty. Co więcej, podkreśla się, iż tak złożone wadium może doprowadzić do uniknięcia przez wystawcę dokumentu wadialnego konieczności zapłacenia kwoty wynikającej z gwarancji, przykładowo wówczas, gdy zawarcie umowy stanie się niemożliwe z przyczyn leżących po stronie jednego z konsorcjantów, który nie został wskazany w treści gwarancji (tak: wyrok KIO z dnia 22 maja 2015, KIO 974/15). Kolejna wątpliwość KIO wiąże się z ewentualnym brakiem możliwości przypisania solidarnej odpowiedzialności wykonawcom wspólnie ubiegającym się o zamówienie na etapie przed zawarciem umowy, co wiąże się z brakiem możliwości przyjęcia solidarnej odpowiedzialności tych wykonawców za wniesienie wadium (tak: wyrok KIO z dnia 8 października 2015 r., KIO 2067/15, KIO 2069/15, KIO 2071/15). Skutkiem powyższych wątpliwości, które zasadniczo sprowadzały się do tego, iż nie można jednoznacznie określić podmiotu, którego ofertę gwarant zabezpiecza, było przyjęcie w części orzeczeń KIO stanowiska, zgodnie z którym wystawienie gwarancji na jeden z podmiotów wspólnie ubiegających się o zamówienie, nie zapewnia realizacji celu wadium.
Z drugiej strony, KIO prezentuje zgoła odmienny pogląd, zgodnie z którym gwarancja wadialna wystawiona na rzecz jednego z podmiotów wspólnie ubiegających się o zamówienie powinna zostać uznana za skuteczne zabezpieczenie oferty wspólnie złożonej.
Stanowisko to opiera się w głównej mierze na założeniu, iż zasadniczo brak jest odmiennej regulacji ustawowej co do obowiązku wniesienia wadium przez każdego z wykonawców wspólnie ubiegających się o zamówienie. KIO opowiadając się za tym stanowiskiem podkreśliła, że uzgodnienia w tym zakresie dokonane pomiędzy konsorcjantami nie muszą być udokumentowane (tak: wyrok KIO z 7 stycznia 2015 r., KIO 2694/14). Ważne bowiem jest wniesienie wadium, a ustalenia konsorcjantów co do tego, który z nich zobowiązany jest do jego złożenia, nie ma istotnego znaczenia.
Przy dokonaniu oceny prawidłowości wniesionego wadium, należy bowiem ustalić, czy w umowie gwarancji – przykładowo ubezpieczeniowej – udzielono ochrony ubezpieczeniowej na rzecz wszystkich wykonawców wchodzących w skład konsorcjum. Co więcej, w orzecznictwie pojawiały się dotąd również stanowiska, zgodnie z którymi uwzględnienie w gwarancji wyłącznie lidera konsorcjum kwalifikuje się jako wniesienie wadium przez wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia z uwagi na treść art. 23 ust. 3 PZP, zgodnie z którym przepisy dotyczące wykonawcy stosuje się odpowiednio do wykonawców wspólnie ubiegających się o zamówienie (tak: wyrok SO w Warszawie z dnia 8 kwietnia 2016 r., XXII Ga 2031/15, wyrok KIO z dnia 19 kwietnia 2016 r, KIO 510/16). W konsekwencji, nie można uzależniać skuteczności wadium od jego wniesienia przez wszystkich wykonawców wspólnie ubiegających o zamówienie, czy też zamieszczenia w treści gwarancji wiadialnej wszystkich konsorcjantów (tak: wyrok KIO z dnia 23 lipca 2015 r., IV Ca 357/15).
Wskazane powyżej skrajne stanowiska zostały finalnie zweryfikowane przez Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 15 lutego 2018 r. (IV CSK 86/17) wymienił wytyczne oczekiwane w kontekście zarysowanej rozbieżności, które mają niejako wyznaczać kierunek oceny skuteczności gwarancji wadialnej zabezpieczającej ofertę konsorcjum. Sąd Najwyższy jednoznacznie potwierdził, że gwarancja wadialna wystawiona już po zawiązaniu konsorcjum wyłącznie na pełnomocnika wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia publicznego (lidera konsorcjum), stanowi skuteczne zabezpieczenia złożonej oferty i nie może stanowić podstawy do wykluczenia z udziału w postępowaniu.
Stan faktyczny będący podstawą ww. orzeczenia odnosił się do oceny gwarancji ubezpieczeniowej zabezpieczającej wniesione wadium przez konsorcjum, w której treści brak jednak było wzmianki o tym, aby podmiot występujący o wystawienie gwarancji wadialnej działał w imieniu i na rzecz konsorcjum.
SN wyraźnie wskazał, iż wniesienie wadium w formie gwarancji ubezpieczeniowej można uznać za prawidłowe i wystarczające tylko wtedy, gdy stwarza dla zamawiającego podstawę do żądania od gwaranta zapłaty oznaczonej kwoty pieniężnej niezależnie od tego, który z wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia doprowadził do ziszczenia się przesłanek określonych w art. 46 ust. 4a i 5 PZP. O tym, czy tak jest w konkretnym przypadku, zdaniem SN, decyduje jednak treść gwarancji ubezpieczeniowej, która może być ukształtowana różnie. Na podstawie odesłania do gwarancji bankowej SN wskazał, że gwarancja wadialna jest jednostronnym zobowiązaniem ubezpieczyciela – gwaranta o charakterze nieakcesoryjnym, zatem gwarant nie może powołać się na zarzuty wynikające z innego stosunku prawnego, aniżeli sama gwarancja. Rozstrzygająca w tym zakresie jest jednak zdaniem SN wykładania oświadczeń woli stron umowy gwarancji ubezpieczeniowej, a w szczególności wykładania określonych warunków i formalnych przesłanek zapłaty. SN w ślad za stanowiskiem Prezesa UZP uznał, iż kluczowe znaczenie ma stwierdzenie, iż przedmiotem obowiązków, których naruszenie uzasadnia zatrzymanie wadium, są świadczenia niepodzielne. Także bowiem wtedy, gdy wykonawcy ubiegają się o udzielenie zamówienia wspólnie, zamówienie jest jedno, jedna (wspólna) jest składana przez nich oferta i jako wspólne powinny być postrzegane wszelkie obowiązki związane z jej złożeniem oraz wadium. Zgodnie zatem z treścią art. 380 § 1 KC należy uznać, że wykonawcy wspólnie ubiegający się o udzielenie zamówienia ponoszą solidarną odpowiedzialność za ich wykonanie.
Orzeczenie SN stanowi niewątpliwie cenną wskazówkę przy interpretacji składanych w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego gwarancji, jak również wyznacza kierunek wykładni dla kolejnych orzeczeń. Do wyrażonego przez SN poglądu przychyliła się KIO m. in. w wyroku z dnia 21 grudnia 2018 r. (KIO 2529/18), w którym skład orzekający w danej sprawie uznał za kluczowe dla oceny złożonej gwarancji bankowej stanowisko SN odnośnie niepodzielności zobowiązań wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia i wynikającej z tego solidarności ich odpowiedzialności za zobowiązania obciążające ich w postępowaniu przetargowym.
Zdaniem KIO, w przypadku niewykonania obowiązków wynikających z PZP przez któregokolwiek z wykonawców, odpowiedzialność za taki stan ponosiliby także pozostali konsorcjanci, a w konsekwencji zamawiający byłby uprawniony do zatrzymania wadium, nawet w przypadku, gdy bezpośrednią podstawą do jego zatrzymania były zaniechania wykonawcy, który nie został wymieniony bezpośrednio w treści gwarancji bankowej.
Powyższe wieloletnie rozbieżności w orzecznictwie, uwieńczone stanowiskiem SN wyrażonym w wyroku z dnia 15 lutego 2018 r. powinny stanowić wytyczne dla stron biorących udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, wówczas, gdy po stronie wykonawców występuje więcej niż jeden podmiot. Pomimo jednak zakreślonych przez Sąd wytycznych, niezbędne jest każdorazowe uwzględnienie treści złożonej gwarancji wadialnej i dbałość o kształtowanie oświadczeń woli przez wykonawców tak, aby ich interpretacja nie budziła wątpliwości co do poprawności złożonej gwarancji oraz zapewnienie realizacji celu wadium.
Autor: Joanna Nowak, Wawrzynowicz i Wspólnicy sp. k.